Hipoterapia w czasach pandemii
Jak na razie od 4 maja br. mamy szansę ruszyć z rekreacyjnymi zajęciami jeździeckimi dla osób niepełnosprawnych. Zgodnie z zapowiedzią premiera M. Morawieckiego z zajęć rekreacyjnych w obiektach na otwartej przestrzeni będzie mogło korzystać maksymalnie do 6 osób. Obowiązuje przy tym zachowanie wszelkich środków ostrożności, w tym zakrywania ust i nosa oraz zapewnienia odległości między osobami co najmniej 2 m. Zakrywanie ust i nosa nie obowiązuje nas tylko w lesie, więc szczęśliwi Ci, którzy mogą swoje zajęcia prowadzić na terenach leśnych.
Co do klasycznych zajęć hipoterapii, gdzie nie da się zachować 2-metrowego odstępu od naszych podopiecznych ciągle nic nie wiadomo.
Prezes ZG PTHip A. Strumińska wystosowała list do Premiera i Ministra Zdrowia w tej sprawie. Argumentuje w nim, że hipoterapia jako terapia prowadzona na otwartej przestrzeni jest bezpieczniejsza niż ta prowadzona w zamkniętych pomieszczeniach i jako taka mogłaby być już wznowiona. O tym jak bardzo potrzebują jej nasi podopieczni nie musimy nikogo przekonywać!
W załączeniu list prezesa ZG PTHip do Premiera i Ministra Zdrowia.